wtorek, 24 marca 2009

*** - Aleksander Puszkin

Jam przeżył dawno swe pragnienia,
Dla wzniosłych zobojętniał rojeń,
Jedne zostały mi cierpienia,
Zrodzone w pustym sercu mojem.

Burzliwy wicher złego losu
Z mojego wieńca kwiat postrącał -
W osamotnieniu i bez głosu
Czekam: daleko mi do końca?

Tak w świście burzy porażony
Mrozem, co w czas nie zdążył przyjść,
Sam - na gałązce obnażonej
Trzepoce się spóźniony liść.

tłum. Mieczysław Jastrun

Brak komentarzy: