wtorek, 24 marca 2009

Zaklęcie - Aleksander Puszkin

O, jeśli prawdą jest, że nocą
Gdy żywych błogi sen ogarnie,
A blaski luny zamigocą
I płyty srevrzą sie cmentarne;
Gdy prawdą jest, że trumien wieka
Wtedy podnoszą sie w mogile,
Przyzywam luby cień, Leilę:
Przyjdź do mnie! zjaw się! czekam! czekam!

Maro miłości ukochana,
W dawnej postaci przyjdź cudownej,
Jak dzień zimowy nieskalana,
Zastygła w męce niewysłownej,
Lub jako gwiazda przyjdź daleka,
Jak lotny dźwięk, jak wiewu tchnienie,
Lub jak straszliwe przywidzenie,
Wszystko mi jedno! czekam! czekam!

Wołam cię nie dla mnie złorzeczenia
Ludziom, co ciebie mi zabili
Nie przeto, bym sie twego cienia
Mogilne tajnie poznać silił;
Ani przed męką nie uciekam
Sumienia - lecz powiedzieć chcę ci,
Że tęsknie, kocham bez pamięci,
Żem ciągle twój! I czekam! czekam!

tłum. Julian Tuwim

Brak komentarzy: