niedziela, 22 marca 2009

*** - Bronisława Ostrowska

Lubie baśń białych, nietkniętych arkuszy,
Szeptaną z chłodnej, tajemnej ich głębi
W ciche wieczory - tonącej w snach duszy,
Którą sieć kształtów niewoli i gnębi.

Baśń, która skrzydłom bijącym o pręty
Dawa marzenia lot nieogarnięty.

Brak komentarzy: